Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rafi1368 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 129105.33 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rafi1368.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:3037.93 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:134:40
Średnia prędkość:22.56 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:116.84 km i 5h 10m
Więcej statystyk
  • DST 55.39km
  • Czas 02:21
  • VAVG 23.57km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed pracą ...

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 0

Na siódemce znowu korki tylko tym razem nie z powodu lenistwa powracających z nad morza,tylko drogowcy blokowali drogę robiąc coś na asfalcie.Wracając do miasta przez Nowakowo na moście pontonowym elektrycy bawili się kabelkami,kawałek dalej napotkałem wiewiórkę samobójczynię,chciała się rzucić mi pod koła.Zaprowadziłem rower na serwis,na wymianę sterów.Jutro wracam na siodło.




  • DST 67.82km
  • Czas 03:15
  • VAVG 20.87km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed pracą ...

Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 0

Chciałem Markowi pokazać przejazd przez las i pola z Pomorskiej Wsi do Kwietnika,ale się nie udało.Dojechaliśmy do Młynar i zaczęliśmy się kierować do początku wjazdu w las,ale z planu nic nie wyszło z powodu burzy,która nadeszła z zaskoczenia,musieliśmy gdzieś się ukryć,udało się dojechać do szkoły w Pomorskiej Wsi i tam przeczekać najgorsze.Chmury wyglądały jakby miało się utworzyć tornado,ale jak szybko burza się zjawiła tak równie szybko przeszła.




  • DST 207.21km
  • Czas 10:02
  • VAVG 20.65km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z udanego weekendu...

Niedziela, 19 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 0

Rano wcześnie wstaliśmy,bo wieczorem po spływie wszyscy popadali jak muchy ze zmęczenia.Na rzece mieliśmy nie lada przeprawę przez powalone drzewa.Ruszyliśmy w drogę powrotną na kołach w Łukcie odłączył od nas Sławek i ruszył na Morąg do pociągu pozostali bokami kierowaliśmy się do Elbląga zahaczając o Pasłęk na kąpielisko miejskie.Następnie już tylko starą siódemką do domu.Zjadłem i pojechałem jeszcze nad Nogat,na siódemce jak zwykle korek.Ludziska się nie nauczą,żeby wyruszać z nad morza wcześniej,wolą stać w korkach.Po powrocie do miasta skierowałem się na Jelenią Dolinę wracając przez Bażantarnię,gdzie przed wjazdem do lasu wypłoszyłem dziki z zarośli.W Bażantarni słyszałem pohukiwania sów,ale nie udało się ich dostrzec.




  • DST 130.73km
  • Czas 05:24
  • VAVG 24.21km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na sakwach,nad Zatokę Księżycową(J.Pluszne)

Piątek, 17 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 0

W Piątek po pracy szybko do domu się spakować i jak najszybciej dołączyć do ekipy,która pojechała w okolice Olsztyna nad J.Pluszne.Po drodze miałem się spotkać z Piotrkiem,którego podwoził kolega.Gdy już się spotkaliśmy w miejscowości Podlejki kierowaliśmy się dalej do miejsca noclegu.Wieczór zbliżał się szybko więc i my przyspieszaliśmy,ale nie mieliśmy dobrego mapowego i znaleźliśmy się zamiast w Stawigudzie przed Olsztynkiem.Szybka decyzja wracamy główną drogą 51 do Stawigudy po drodze zajeżdżając do Gryźlin na zakupy,na wieczór.Przed wjazdem do lasu dostaliśmy telefon ze wskazówkami jak dojechać do miejsca noclegu i chłopaki ułożyli strzałki z drewienek na skrzyżowaniach,co ułatwiło nam jazdę.W Sobotę mieliśmy umówiony spływ kajakowy po rz.Łynie w Lesie Warmińskim.




  • DST 81.11km
  • Czas 03:41
  • VAVG 22.02km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy na pochylnie z Markiem...

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 16.08.2012 | Komentarze 0

Ruszyliśmy przez Karczowiska Górne w miejscowości Jezioro mieliśmy nie lada wyzwanie przeprawialiśmy się przez niebieski most nad rzeką z rowerami w dłoni,po prostu most dostaje nową nawierzchnię z powodu spróchniałych desek,które były starą nawierzchnią.Dalej na Rychliki i Bażynę następnie szutrem i lasem na pochylnie Buczyniec i zjazd w kierunku Jelonek przy kanale.W Elblągu pojechałem z Markiem pomóc dmuchać powietrze w balony na imprezę Ani(córki Marka),a potem już do domu.




  • DST 107.33km
  • Czas 05:21
  • VAVG 20.06km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ogniskowy wypad...

Środa, 15 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

Dziś wybraliśmy się na ogniskowe kiełbaski,na starcie Mikołaj,Darecki,Tomar66,Marek,Mariusz i Ja.Jadąc w kierunku Jeleniej Doliny Darecki i Tomek odjechali na wysokości Krasnego Lasu,a my ruszyliśmy dalej drogami szutrowymi i leśnymi na zbiornik wodny w lesie niedaleko Młynar po drodze odwiedzając grubą Kaśkę(sosna).Mikołaj również odjechał,odprowadziłem go do Młynar i zrobiłem małe zakupy.Wróciłem na ognisko,chłopaki już zadziałali i można było zacząć pieczenie.Po posiłku zaliczyliśmy małe grzybobranie i szaberek kukurydziany,powrót dalej terenem zajeżdżając jeszcze do Aniołowa i Weklic.Wieczorem na środowe latarki,ale pojechałem tylko do Smoków i wróciłem przez Głogowe Wzgórze oraz las na Bielanach,jutro niestety do pracy.




  • DST 116.92km
  • Czas 05:36
  • VAVG 20.88km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy + w doborowym towarzystwie

Wtorek, 14 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

Postanowiłem sprawdzić dokąd prowadzi droga leśna zaczynająca się za Pomorską Wsią,już wiem do Kwietnika przez las i pola,w lesie spłoszyłem orła,jak tylko wyjechałem na otwartą przestrzeń ptak powrócił w to samo miejsce.Po drodze otrzymałem telefon o kąpieli chłopaków na Jeleniej Dolinie,więc ruszyłem w tamte strony.Kąpielą raczyli się dwa Marki i Mariusz.Zaczął kropić przelotny deszcz,jak chłopaki już się popluskali ruszyliśmy na Elbląg zjeżdżając przez Rangóry,na wysokości skrzyżowania do Nowakowa odbiłem jeszcze na Kępę Rybacką,jeszcze nie zdążyłem wjechać na most pontonowy w Nowakowie zaczął dzwonić telefon,dzwonił Mariusz,żebym poczekał bo zawracają,chwilę później telefon od Dareckiego w tej samej sprawie mam zawrócić do mostu oni zaraz będą,ale ja nawet go nie przekroczyłem po chwili zamiast Mariusza i Marka zjawili się Darecki i Mikołaj.Razem ruszyliśmy ku Kępie z świetnym humorem Mikołaja,cały czas tylko śmiech,dojechał do nas Bartek001 i tak droga minęła nam na rozmowie.W mieście zdecydowaliśmy się z Bartkiem na jeszcze jedno kółko,ale tym razem jadąc przez Jazową i już na lampkach.Wiatr ucichł i przez całą drogę przy Nogacie łykaliśmy różnej maści owady,tak wiele ich było.




  • DST 55.96km
  • Czas 02:36
  • VAVG 21.52km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy z Markiem...

Poniedziałek, 13 sierpnia 2012 · dodano: 13.08.2012 | Komentarze 0

Spotkanie organizacyjne na Pl.Jagiellończyka dotyczące weekendowego spływu kajakowego,potem z Markiem kółko w kierunku Łęcza i po Kępie Rybackiej.W mieście postanowiliśmy zajechać na lotnisko zobaczyć czy znajomi jeszcze skaczą na spadochronach,było już po skokach,w drodze do domu spotkaliśmy Dareckiego,który odprowadził nas kawałek.




  • DST 190.15km
  • Czas 08:34
  • VAVG 22.20km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po prostu jazda...

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 0

Byłem w Nowym Stawie to przy okazji wstąpiłem do cukierni na coś słodkiego,jadąc dalej postanowiłem spróbować dojechać do wieży nad Nogatem,do tej na której jeszcze nie byłem,ale niestety nie udało mi się do niej dotrzeć.Kolejna stacja śluza Michałowo,ale za nim do niej się dostałem musiałem zaliczyć trochę terenu w tym jazdę po zaoranym polu.Jechałem również nasypem kolejowym w okolicy Kwietniewa,w jednym miejscu było trzeba ominąć powalone drzewo wchodząc w las.Dalej przejazd przez miejscowość Powodowo,Wysoka,Marwica,Jelonki,chciałem jeszcze zajechać do Aniołowa,ale ze względu na opad musiałem zrobić postój,aby przeczekać moment największego opadu,i zrezygnowałem z Aniołowa na rzecz powrotu do domu na obiad.Potem jeszcze kółko po Kępie.




  • DST 245.16km
  • Czas 11:18
  • VAVG 21.70km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Reggae Festival w Ostródzie...

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 11.08.2012 | Komentarze 0

Mieliśmy z Markiem jechać do Ostródy na festival,ale wybrał grilla w Kadynach,którego niestety nie było.Więc postanowiłem pojechać do Ostródy sam,ale nie zależało mi na tym by zajeżdżać na ten festival,bardziej zależało mi na przejechaniu się drogą na Ruś,w trakcie jazdy telefon od Marka,żebym zajechał i zobaczył jak tam jest będąc w mieście.Zajechałem no,ale same granie miało zacząć się pod wieczór więc będąc już na miejscu posłuchałem wypowiedzi ambasador Jamajki,która była tłumaczona na nasz język.Potem pojechałem w miasto podładować akumulatory i się trochę pokręcić,żeby w następnej kolejności ruszyć nieczynnym nasypem kolejowym,który został zamieniony na szlak rowerowy do Miłomłyna i dalej odcinkami zeszłorocznego Rajdu Kanału Elbląskiego,aż do Pochylni i zjazd do drogi na Jelonki.W Elblągu Marek już czekał na mnie i jeszcze ruszyłem na grilla,którego jak wyżej napisałem nie było.