Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rafi1368 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 129105.33 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rafi1368.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 137.92km
  • Czas 08:09
  • VAVG 16.92km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikoszewo według Krzyśka...

Niedziela, 3 lutego 2013 · dodano: 03.02.2013 | Komentarze 3

Dzisiejsza wyprawa organizowana przez Krzyśka zakładała jazdę terenową od Kątów Rybackich cały czas przez las z widokiem na morze aż do Mikoszewa,tylko zanim dojechaliśmy do Kątów odwiedziliśmy ujście Wisły Królewieckiej.Potem prosto na miejsce z którego zaczęła się wspaniała jazda pomiędzy rosnącymi drzewami,mieliśmy niezły ubaw.Było również ognisko z kiełbą po którym Marek odłączył się od nas i wrócił na Elbląg,a my dalej w drogę.Krzyś jak to Krzyś wyprowadził nas w pole,a może bardziej w szuwary.Kolejne miejsce które odwiedziliśmy to ujście Wisły do Zatoki Gdańskiej,gdzie mieliśmy widok na lodowe góry i pływające kry.Artur i Paweł zaliczyli kapcie,powrót już na latarkach i częściowo pod wiatr.

Drewniane domy ze słomianymi dachami w Tujsku. © rafi1368
Jedziemy na ujście Wisły Królewieckiej. © rafi1368
Widok na ujście Wisły Królewieckiej. © rafi1368
Taka była nasza trasa przez las z widokiem na morze,czego chcieć więcej no może słońce by się przydało. © rafi1368
I tak jechaliśmy większość trasy. © rafi1368
W takich okolicznościach mieliśmy ogień i kiełbę. © rafi1368
Na niektórych odcinkach jeszcze spora warstwa lodu. © rafi1368
W takie miejsce wyprowadził nas organizator Krzyś,nie szło jechać więc było trzeba prowadzić. © rafi1368
Jeszcze w miejscu,gdzie da się kręcić. © rafi1368
Góry lodu nad brzegiem Wisły. © rafi1368
A tak to wyglądało patrząc za plecy. © rafi1368
Powoli,trochę jadąc,trochę prowadząc rowery docieramy na miejsce... © rafi1368
Ujście Wisły do Zatoki Gdańskiej. © rafi1368
Woda płynie unosząc pokaźnych rozmiarów kry,prosto do Zatoki. © rafi1368
Tutaj widać nie mały zator kry lodowej. © rafi1368
Było trzeba bardzo uważać żeby się nie poślizgnąć na lodzie i nie wypaść za burtę. © rafi1368
Zaczyna się ściemniać więc czas się zbierać i ruszać w drogę powrotną. © rafi1368
Ekipa tak cieła,że trzeba było się napedałować żeby zrobić jakąś fotę. © rafi1368
Chłopaki ślizgali się jak na lodowisku,z resztą ja nie miałem lepiej. © rafi1368
Paweł pokonuje wzniesienie. © rafi1368
Bartek na trasie. © rafi1368
Artur też świetnie dawał sobie radę. © rafi1368
Nasz organizator i przewodnik w jednym Krzysiek. © rafi1368
Marek omijał lodową drogę bokami jak każdy z nas. © rafi1368
Takie ścieżki to coś wspaniałego,chociaż są bardzo wymagające i trzeba bardzo uważać żeby nie trafić w drzewo. © rafi1368





Komentarze
andale
| 21:15 poniedziałek, 11 lutego 2013 | linkuj Ognisko w lesie? ;) Gratki udanej wycieczki :)
arturbike
| 21:29 niedziela, 3 lutego 2013 | linkuj Rafi, dzięki za wspólny wyjazd. No i sorrki za późny powrót do domu :P
:-)
bartek001
| 20:57 niedziela, 3 lutego 2013 | linkuj Dzieki Rafcio za wspólne kręcenie. A te domki rewelka :) nawet nie wiedziałem że tam takie są :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!